28 października

28 października — dzień, w którym działy się wydarzenia z pozoru błahe, a które wywarły ogromny wpływ na losy Polski i całego świata.

Wydarzenia

Śmierć Bolesława Krzywoustego

Polska po śmierci Krzywoustego.

28 października 1138 roku umarł Bolesław Krzywousty, ale zanim kopnął w kalendarz, ten wybitny władca zrobił najgłupszą rzecz, jaką mógł zrobić - podzielił kraj na dzielnice. Cztery z nich przypadły jako dziedziczne ziemie jego synom, a piąta miała być dzielnicą przeznaczoną dla najstarszego w rodzie, pełniącego rolę seniora. Pierwsza dzielnica obejmowała Śląsk i przypadła najstarszemu synowi - Władysławowi, druga to Mazowsze, które otrzymał Bolesław Kędzierzawy, trzecia to Wielkopolska, która przypadła Mieszkowi Staremu, a czwarta to Sandomierszczyzna, którą otrzymał Henryk. Piąta, najważniejsza, dzielnica senioralna składała się z Ziemi Krakowskiej, Sieradzkiej, Łęczyckiej, Kujaw i Pomorza (będącego lennem). Bolesław Krzywousty nie przewidział tego, że po jego śmierci przyjdzie na świat jego najmłodszy syn - Kazimierz, który w ten sposób pozostał bez ziemi. Wkrótce jednak zszedł ze świata Henryk Sandomierski, który poległ w krucjacie przeciw Prusom (notabene Henryk to był prawdziwy krzyżowiec - jako jedyny polski władca brał udział w krucjacie do Ziemi Świętej) i Kazimierz przejął jego ziemie. W ten sposób rozpoczęło się rozbicie dzielnicowe, które osłabiło Polskę wystawioną na najazdy oraz sprawiło, że kolejne maleńkie piastowskie księstewka po prostu kolejno odpadały od Polski, która w ten sposób straciła na kilkaset lat Śląsk, Lubusz i Pomorze. Podręczniki historii zapewne wam mówią, że rozbicie dzielnicowe skończyło się wraz z koronacją Władysława Łokietka na króla w 1320 roku. To nieprawda - ostatnie piastowskie księstwo zostało ponownie zjednoczone z Polską dopiero w 1526 roku - było to Księstwo Mazowieckie przyłączone do Królestwa Polskiego przez Zygmunta Starego po bezpotomnej śmierci w dość podejrzanych okolicznościach dwóch ostatnich Piastów mazowieckich.

Habemus papam!

28 października 1958 roku został wybrany na papieża Angelo Giuseppe Roncalli, który przyjął imię Jan XXIII. W momencie wyboru miał on już 77 lat i wszyscy spodziewali się, że szybko umrze, nie pozostawiając po sobie większego śladu w historii Kościoła. Nazywano go wprost "papieżem przejściowym". Jan XXIII zrobił jednak niezły psikus i 'zwołał II sobór watykański, który całkowicie zmienił oblicze Kościoła. Po pierwsze wprowadzono liturgię w językach narodowych, zmieniono też jej formę, nawiązano dialog ekumeniczny z innymi wyznaniami, gruntownie zreformowano Kościół tak, by odpowiadał wymaganiom czasów współczesnych. Sam Jan XXIII nie dożył końca soboru - jego wielkie dzieło kontynuował Paweł VI. Niemniej jednak, ten krótki pontyfikat "papieża przejściowego" był jednym z najważniejszych i najwspanialszych w całej dotychczasowej historii Kościoła.